Do zamotanych użyłam drewna, ceramiki i sznurków: lnianych i bawełnianych.Od jakiegoś czasu mam parcie na ekologię.W domu jak najmniej chemii albo w ogóle,ale wiem czasami nie da rady.Wszelakie kawałki połączyłam nie do końca symetrycznie ale takie było zamierzenie.Kolejny bardzo prosty koral ceramiczny i sporo sznurków lnianych do lnianej bluzki lub tuniki jak znalazł.
Pomimo masywnego wyglądu jest dość lekki.Kolejny został zrobiony kilka miesięcy temu i wykorzystałam tkaninę a mianowicie jedwabny krawat i koronkę.Oczywiście dyndają drewniane koraliki zaskakuje brak ceramiki.
Oczywiście nie może zabraknąć wisiora.Ten jest trochę inny bo składa się z trzech części które łączy brązowy sznurek jubilerski.Sznurki są de regulacji żeby można było nosić w różnych pozycjach na przykład blisko szyji.
Kolejny naszyjnik jest bardzo prosty i zdecydowanie różni się od pierwszego ale jak wiadomo kobieta zmienną jest.Nie wiem dlaczego ale przypomina mi styl marynarski (jeżeli takowy istnieje).
| Mam nadzieję że widać na zdjęciu koral zabarwiony kolorm morza. |









