![]() |
Tutaj sobie poszalałam, chciałam użyć różne materiały i zabawa była przednia |
![]() |
Oczywiście dalej wisiory, trochę większe niż zazwyczaj , wydaje mi się że do zwykłego bawełnianego podkoszulka będą jak znalazł. |
![]() |
Broszki takie trochę wulkaniczne, nie wiem dlaczego ale mam takie wrażenie. |
![]() |
A tutaj różności na pewno znajdą dla siebie jakiś kawałek bawełnianego sznurka albo rzemienia. |
![]() | ||||
Korale z koralem i ciemną ceramiką i oczywiście len, dość długie. |
Jeden post a kilka tematów to chyba trochę misz-masz. Pochwalę się wczorajszą przesyłką brałam udział w wymiance, moją parą była Kasia otrzymałam od niej takie to cudeńka, powyżej widzicie cudowny szkicownik z białymi kartkami i niebanalnymi okładkami, szukałam takiego żeby zawsze mieć pod ręką, w razie jakby niespodziewanie dopadła mnie tzw. wena.Poniżej prezentuję Wam torbę i słodki woreczek.Dziękuję serdecznie Kasiu. | |||||||||
![]() |
Tutaj chyba jedna z pierwszych toreb uszytych przez Kasię i zapewniam Was że jest to absolutny szok.Dziewczyna jest zdolna i niewątpliwie ma smykałkę do szycia.No i oczywiście słodki woreczek. |
Ale natworzyłaś piękności, ja ostatnio cierpię na dziwną niemoc :( co dotknę - nie wychodzi??
OdpowiedzUsuńwidocznie tak ma być!
A misz-maszowy naszyjnik to tak trochę jak z Mad Maxa.
Miłego weekendu.
Droga Aniu, jakoś tak nie wierzę w tę niemoc.Szare róże rewelacja.Ja również życzę miłego weekendu.
UsuńAle przepiękne rzeczy stworzyłaś. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWow!!! ile tego tu jest!! piękne! A ten z różnych materiałów jest świetny!!!Szaleństwo na maksa udane!
OdpowiedzUsuńBroszki są naprawde wulkaniczne!!!
Ps. Czy Tobie tez się mak lub kardynał czasem przepala?? Mi się robią brzydkie pękające pod dotknięciem bąble w miejscach, gdzie jest mało nałożone szkliwo...
Witaj,kardynała nie używałam więc nie wiem, natomiast mak zawsze był Okej w temp. do max.1060st.Ostatnim nie wypałem jest Schwarz Glimmer zawsze jest spieczony i po prostu brzydki nie wiem o co chodzi.
OdpowiedzUsuńSchwarz Glimmer - tego szkliwa nie znam. A maku, kurka spieka mi sie niefajnie...nie wiem, o co chodzi...
UsuńZachwycam sie twoimi pracami ! Sa fantastyczne !!!
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowien!
Masz rację Kochana, że to jedna z pierwszych toreb.. widać to niestety i jeszcze do tego maszyna odmawiała mi współpracy i szycia grubą nitką.. :(
OdpowiedzUsuńTym bardziej strasznie się cieszę, że Ci się podoba :) Woreczek to tak na przydasie, żeby je spakować - żaden tam z niego prezent :P A kolczyki znalazłaś? Nie są tak piękne jak Twoje ale również sama je robiłam :)
Dziękuję Ci za odwiedziny na moim blogu i informację o przesyłce już nie mogę się doczekać! :D
Droga Kasiu,Torba jest absolutnie fantastyczna a to że jedna z pierwszych to wyczytałam z Twojego bloga , a nie z tego jak jest wykonana.Kolczyki oczywiście też znalazłam i jak się nie mylę to cytryn, bardzo ładne.Dziękuję Ci serdecznie i ciepło pozdrawiam.
UsuńPiękne wisiorki, misz masz super. Ceramiczna biżuteria jest cudna i przyjazna. Odkryłam to dzięki Tobie. Nie wkurza Ciebie taka nie przewidywalność tworzywa? Z szyciem jest lepiej można spruć, filcowanie też da się poprawić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała jeszcze jak mnie wkurza, czasami po otwarciu pieca padają niecenzuralne słowa albo krzyczę z zachwytu.Nigdy nie wiem co się wydarzy i chyba dlatego tak mnie to rajcuje.Przesyłam pozdrowionka.
UsuńNareszcie się obrobiłam i moge nasycić oczy Twoją sztuką. Przedmioty użytkowe piękne, mój faworyt niebieska miseczka. Czekam aż anioł wyjdzie z pieca :-) Wisiorki tez super - na letnie wieczory. Pierwszy kosmiczny!
OdpowiedzUsuńFajne prezenty z wymianki, ja jeszcze nie zrobiłam dla mojej pary :-(
Piling koniecznie wypróbuję, może dodaje energii.
Buziaki i miłej majówki!
Witaj kochana, dzięki za ciepłe słowa (zawsze można na Ciebie liczyć jeżeli o to chodzi)peeling zrób koniecznie i daj mi znać, gwarantuję Ci że doda energii.Życzę fantastycznej majówki i dużoooooooooo odpoczynku.
OdpowiedzUsuńBroszki wulkaniczne świetnie wyszły :) I ten wisior trójkątny też bardzo mi się podoba! Najfajniejsza w ceramice jest ta nieprzewidywalnośc, choć czasami to naprawdę bywa irytujące :)
OdpowiedzUsuńNa lato super sprawdzą się Twoje etno-wisiory:)Szkliwa czerwone często robią psikusy w piecu, do tego zdjęcia też często fiksują, ale czerwień kobiety kochają, tak już jest:)
OdpowiedzUsuń