Były broszki teraz są wisiorki, różna faktura, kolor szkliwa, wielkość i do tego kolorowe sznurki.Wydaje mi się że jest to bardzo fajny element biżuterii do sweterka, koszuli i jeansów. Wszystkie wisiorki szukają właścicieli.Kto ma chęć proszę się częstować. Nie piszę nic więcej zostawiam Was z moimi wisiorkami i mam nadzieję że znajdziecie coś co Was zachwyci, zastanowi a może coś byście poprawili. Czekam na komentarze.
Kurcze, brakuje mi słów. To co robisz jest cudne. Ja już wiem co chcę na wymiankę. Zgadamy się po świętach, dobrze?
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy jestem absolutnie otwarta na Twoje propozycje, bo mam nie odpartą chrapkę na Twoje obrazki.
UsuńBardzo ciekawe i niesamowicie plastyczne. Różność ogromna i uroda bezsprzeczna i oczywista wszystkich. Gratuluję inwencji twórczej. Pięknego dnia życzę, Grzegorz. Mnie najbardziej przypadł wisior ze zdjęcia nr. 4 i 5.
OdpowiedzUsuńKochana, wisiorki piekne :-) napisz mi proszę jak możemy się dogadać w sprawie różowego kota.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Fantastyczne !!! Brak slow, jak mocno podziwiam ..
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowien!
Dziedzina, której nie umiem, ale bardzo bym chciała. Robisz przepiękne rzeczy, podobają mi się bardzo twoje prace. Świetne pomysły i super wykonanie.
OdpowiedzUsuńA ja chcę nauczyć się czegoś z Twojej dziedziny, chodzi o paverpol.Pomyślałam że można było oprawić ceramikę właśnie paverpolem.Dzięki za dobre słowo.
Usuń